Postać w gorących barwach oparta jest na wzorze opublikowanym w zbiorze Barbary Strasburgerówny 
W założeniu autorki ozdoba (zgodnie z nazwą) miała być pajacykiem. Mnie jednak jej kształt natychmiast przywiódł na myśl kształt iskierki, czy ognika. Postanowiłam więc wykonać ozdobę w kolorystyce żółto-czerwono-pomarańczowej - tak, aby gotowa postać przypominała figlarną iskierkę czy płomyczek ognia.
Ozdoba zbudowana jest w oparciu o cztery jednakowe papierowe kształty, zgięte wokół własnej osi i połączone wzdłuż niej. W przygotowanej ozdobie wykorzystałam karton żółty, ciemno i jasnoczerwony oraz pomarańczowy - chcąc uzyskać barwy ognia. Główka wykonana jest z czarnego drewnianego koralika, na którym namalowałam oczy, nos i usta.
Głowa i tułów postaci nie są ze sobą sklejone - opierają się na jednej nici. Dzięki brakowi połączenia pomiędzy tymi elementami wirują one trochę niezależnie, przez co ognik wydaje się bardzo ruchliwy. Taki choinkowy chochlik - psotnik.
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.