Mieniąca się błękitami ważka to kolejna propozycja z wzornika Barbary Strasburgerówny. Muszę przyznać, że to jeden z moich ulubionych wzorów ozdób choinkowych z tej publikacji.

Skrzydełka ważki wykonane są z grubej włoskiej krepiny. Jest ją o wiele łatwiej układać i formować niż zwykłą marszczoną bibułę. W danym przypadku daje też efekt "żyłek" na skrzydełkach, na którym mi zależało.  

Korpus ważki wykonuję w nieco inny sposób niż w oryginalnym projekcie "libelli". Założenie autorki wzoru to po prostu bibułka zwinięta w rulon. Forma ta jest moim zdaniem zbyt mało trwała i mało elastyczna, dlatego jako bazę tułowia owada używam drucika szenilowego, który owijam bibułą. Użycie drucika pozwala na uniesienie korpusu w pożądany sposób (na przykład podniesienie wyżej tyłu ciała owada).  Główka owada to koralik nasadzony na połączenie drucików - czułków z szenilowo-bibułkowym korpusem. 

Bardzo lubię w tej ozdobie to, że nie jest ona wieszana na choince, ale zaczepiana o gałązki w postaci stojącej drucikowymi nóżkami. Dekorację można wykonać w wariancie tradycyjnym - wiszącym, jednak ja osobiście bardzo lubię efekt owada przysiadającego na gałązce drzewka. 

Fotografie nie oddają w pełni tego, jak bardzo delikatna i filigranowa jest choinkowa ważka. Jest to jednak jedna z dekoracji, która znalazła się na muzealnej choince na wystawie "Od wielkiego dzwonu. Świętowanie w Krakowie". Wszystkich, którzy mają możliwość odwiedzenia Domu pod Krzyżem na Szpitalnej w Krakowie - serdecznie zapraszam!

anna.kasprzycka@retroswieta.pl

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.